Składniki:
- 1,5 kg szynki,
- 1/4 szklanki oleju,
- sól, pieprz,
- łyżeczka kminku,
- 6-8 piórek czosnku,
- łyżeczka ziaren jałowca,
- 3-4 listki laurowe
Składniki na glazurę:
- 1/4 szklanki miodu,
- łyżeczka sosu sojowego,
- pół łyżeczki octu winnego,
- sok wyciśnięty z połowy pomarańczy.
Składniki na karmelizowane pomarańcze:
- 2-3 pomarańcze,
- torebka cukru waniliowego,
- 1/2 kostki masła
Szynkę nacieramy solą i pieprzem, następnie rozgniecionym czosnkiem i kminkiem. Wkładamy do brytfanki, podlewamy olejem, obsypujemy jałowcem i obkładamy listkami laurowymi. Przykrywamy i wkładamy do piekarnika rozgrzanego do 180*C na około 1 godzinę. W tym czasie Podgrzewamy wszystkie składniki glazury w rondelku, żeby się połączyły, cały czas mieszają. Po godzinie odkrywamy szynkę oblewamy połową glazury i bez przykrycia pieczemy około 20 minut, po tym czasie zalewamy drugą połową glazury i znów zapiekamy. Z glazurą pieczemy w 150*C.
Kilka minut przed końcem pieczenia szynki przygotowujemy pomarańcze. Obieramy je i kroimy w plasterki grubości około 0,5 cm, nie mogą być zbyt cienkie, żeby nie rozpadły się podczas karmelizowania. Na patelni rozgrzewamy masło rozpuszczając w nim cukier waniliowy. Kiedy masło i cukier się roztopią układamy plastry pomarańczy i obsmażamy je z obu stron na małym ogniu, żeby się nie przypaliły. Należy kontrolować też stan masła, bo z cukrem może się troszkę szybciej przypalać. Gotowe pomarańcze układamy na półmisku, a na nich kładziemy szynkę i chyba nie potrzeba, żadnej innej dekoracji :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz